Pomysł na Sylwestra last minute: nocne wejście na Ślężę

Nie masz jeszcze pomysłu, jak spędzić noc sylwestrową? Jeśli mieszkasz we Wrocławiu lub okolicach, świetną opcję masz na wyciągnięcie ręki! Wystarczy, że jesteś wyposażony w: auto, kierowcę (lub sam nim jesteś), zacną ekipę, czołówkę i kiełbasę, a Nowy Rok powitasz w wyśmienity sposób! Gdzie? Na Ślęży!

Sylwester na Ślęży

Sylwester na Ślęży – spalanie świątecznych kalorii dla każdego

Aktywny Sylwester to super sprawa po świątecznym obżarstwie i zasiedzeniu… Jedni wybierają narty, inni całonocne zabawy przy orkiestrze, a jeszcze inni (w tym też ja!) wolą spędzić ostatnie godziny starego roku na wspinaczce pod górę. Ślęża to świetna opcja dla tych, którzy chcą sprawdzić, czy taka forma nocnej aktywności przypadnie im do gustu – jest blisko, jest niewysoka (ale widoki są ładne), prowadzą na nią bezpieczne szlaki – i nawet dzieciaki dadzą tam radę! Co więcej – to może być naprawdę sylwester w opcji last minute!

Sylwester na Ślęży – droga na górę

Na Ślęży powitałam rok 2017. Z Wrocławia wyjechaliśmy koło 22 – w ciągu niecałej godziny (ruch o tej porze w ten szczególny wieczór jest naprawdę znikomy!) byliśmy w Sobótce. Czołówki na głowę, szampan i kiełbasa na ognisko do plecaka i heyah na górę. Droga na szczyt (czerwony szlak z Sobótki, auto zostawiliśmy na parkingu przy ul. Św. Anny) zajęła nam około godziny, więc tuż przed północą zajęliśmy strategiczne miejsce na górce pod kościołem i czekaliśmy, co się wydarzy.

Sylwester na Ślęży – powitanie Nowego Roku i kiełbasa z ogniska

Wokół było mnóstwo ognisk i turystycznych grilli – po powrocie do Wrocławia przez cały Nowy Rok pachniałam jak zacna wędzonka 😉 Była też ekipa ze stolikami i nagłośnieniem, z którego leciał – w mojej ocenie wątpliwej jakości – hit 2016 roku „Oczy zielone…”. Także generalnie – działo się.

Sylwester na Ślęży - widok na świętujących i Wrocław
Wielkie odliczanie: 10, 9, 8,…, 3, 2, 1 i… happy new year! Jak na komendę wokół nas rozbłysnęło mnóstwo fajerwerków – i trwało to dobre 15-20 min. Jako że widoczność była dobra, można było też dostrzec świetlne pulsowanie Wrocławia (chociaż osobiście spodziewałam się większego wow!). 

Po całej serii wystrzałów Ślęża zaczęła pustoszeć – ludzie porzucali swoje ogniska, co nas bardzo ucieszyło, ponieważ do jednego szybko się przykleiliśmy. I to był chyba najprzyjemniejszy moment – przy ogniu siedzieliśmy dobrą godzinę, zajadając kiełbasę, śpiewając i snując różne opowieści. Jednak w pewnym momencie ciepło ogniska przestało wystarczać, więc zagasiliśmy ogień i ruszyliśmy powoli w dół, spotykając różnych ludzi na swojej drodze (był np. pan, który przekazał nam jedną informację – że się tylko zdziwił – chyba tym, że już nastał nowy rok...).

Sylwester na Ślęży - pieczenie kiełbasek

Sylwester na Ślęży – moje rady

Sylwester na Ślęży jest na pewno ciekawą opcją dla ludzi lubiących aktywny wypoczynek. O czym jednak warto pamiętać?
1.       Nawet jeśli na dole jest dość ciepło, warto uzbroić się w dodatkowe okrycie, ponieważ na górze lubi wiać. Stojąc tam 20 min nie wiadomo kiedy zaczynamy marznąć (na pewno poza szampanem dobrze sprawdzi się też rozgrzewająca herbata w termosie).
2.       Ogniska robią z nas wędzonki – warto zabrać ze sobą rzeczy, które w łatwy sposób można uprać lub wywietrzyć. Albo takie, które będzie można spisać na straty 😉
3.       Nie musisz mieć swojego zestawu ogniskowego – po północy możesz przytulić się do jednego z porzuconych palenisk.
4.       Nie zabieraj fajerwerków – warto pamiętać, że na Ślęży nie można odpalać fajerwerków, ponieważ jest to park krajobrazowy. Poza tym nie chciałabym być w skórze biednych zwierząt, które co roku przeżywają gigantyczny stres związany z nieodpowiedzialną zabawą ludzi…
5.       Nie spiesz się – pieczenie kiełbasek i siedzenie przy ognisku warto zostawić już na czas po północy. Na szczycie jest wtedy zdecydowanie mniej ludzi i panuje naprawdę przyjemny klimat.

   Może to być również dobry początek zdobywania Korony Gór Polski - więcej na ten temat przeczytacie w jednym z moich tekstów: Korona Gór Polski - wyzwanie i inspiracja!

Komentarze

Popularne posty